Dąbrowa Zielona

Na stronie nepomuki.pl jest następujący zapis:

(...) po pewnej wycieczce nepomuckiej zapisałem, jako efekt oględzin: za wsią, jest ewidentne miejsce ponepomuckie - pusta kapliczka przy rzeczce, niedaleko mostku. Kilka lat później znalazłem potwierdzenie intuicyjnego stwierdzenia - zdjęcie z lat 50. w pewnej książce poświęconej sztuce ludowej. Była tu niegdyś drewniana kapliczka w formie wydłużonego domku, z dwuspadowym daszkiem zwieńczonym krzyżem. Wewnątrz, pod trzema arkadkami, drewniana barokowo-ludowa figura Jana N. [źródło, stara fotografia]


 


Nie wiem, czy trafiłam w to samo miejsce. Za wsią, przy rzeczce, niedaleko mostku stoi murowana kapliczka w formie wydłużonego domku, z dwuspadowym daszkiem zwieńczonym krzyżem. Wewnątrz stoi gipsowa (?) rzeźba typu "Serce Jezusa".

 

Adnotacja:

  • wzmianka na temat kapliczki świętego Jana Nepomucena;
  • lokalizacja: Dąbrowa Zielona, gmina Dąbrowa Zielona, powiat częstochowski, województwo śląskie;
  • data wykonania fotografii: 05.2022 r. (?) i 7.08.2024 r.

10 komentarzy:

  1. Kapliczka wygląda trochę jak przycupnięty w trawie krasnoludek, ta wysoka trawa dodaje jej uroku. Jednak ja mogłabym ją oglądać tylko z pobocza drogi, bo nie byłabym wstanie przedrzeć się do kapliczki przez te trawy i chyba więcej osób miałoby takie trudności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Przycupnięty w trawie krasnoludek" - bardzo sympatyczne określenie.

      Usuń
  2. Psia buda w polu :D Aż dziw, że tego nie rozjadą przypadkiem przy koszeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysokość trawy wskazuje, że wcale jej nie koszą.

      Usuń
  3. Szkoda, że nie sfotografowałaś figury. Serce Jezusa kojarzę tylko w formie obrazów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzyj, proszę, tu: https://gratelier.blogspot.com/2024/11/potoczek.html.

      Usuń
  4. Na ostatnim zdjęciu widac trochę figurkę, ma serce czerwone piersi..też pomyślałam ,że podobna do psiej budy, ciekawe któż zdecydował się na takie maleństwo zagubione gdzieś w polu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff! To nie jestem osamotniony w swoich skojarzeniach, cieszę się :D

      Usuń
    2. Grażyno, pewnie z tym miejscem wiąże się jakaś tajemnicza historia.

      Usuń
    3. Darku, ja też się cieszę:)

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)