Nepomucen z Wólki Orłowskiej

Nepomuk z Wólki Orłowskiej jest wyjątkowy. Strzeże miejsca przecięcia się rzeki Wolicy, drogi nr 17 na trasie Krasnystaw - Zamość i torów kolejowych na trasie Krasnystaw - Zawada.


Daty – 23 czerwca 1842 i 5 IX 1899 – upamiętniają przenosiny kapliczki - niegdyś znajdowała się ona po drugiej stronie mostu, w kapliczce domkowej usytuowanej na grubym, drewnianym słupie. Wewnątrz figura Jana N. w liliowych szatach... [źródło]



Do XIX-wiecznych wytworów sztuki można zaliczyć figurę świętego Jana Nepomucena z Wólki Orłowskiej. Pani Elżbieta Bednarz, właścicielka działki, na której usytuowana jest rzeźba, wspomina, że kiedyś figura znajdowała się po drugiej stronie mostu. Święty był umieszczony w kapliczce domkowej, usytuowanej na grubym, drewnianym słupie. Wyryto na nim napisy: 23 czerwca 1842 FC i 5 IX 1899. (...) Figura jest kamienna, ma zwartą, nieco syntetyczną bryłę, na postumencie znajduje się wyryta data 1899. Święty jest ukazany w pozycji frontalnej. Spogląda przed siebie, jedną ręką przytrzymuje wsparty o ramię krucyfiks, drugą unosi przypuszczalnie w geście błogosławieństwa (brakuje palca). Podczas przebudowy mostu figurę przeniesiono w obecne miejsce. Jest ona usytuowana w pobliżu Wolicy i wiaduktu kolejowego. Umieszczono ją w betonowej niszy. Niżej jest inskrypcja 1863 18 czerwca. Najstarsza data może oznaczać czas powstania kapliczki. Inicjały FC, być może sugerują fundatora. Niewyjaśnione, co może oznaczać data druga. Może wówczas powstała figura, mieszczona jako druga z kolei w tej kapliczce? Brakuje informacji na temat czasu i przyczyn usytuowania w tym miejscu figury św. Jana Nepomucena. Można przypuszczać, że ustawiono ją tutaj, mając na uwadze funkcje patronalne męczennika związane z żywiołem wody. Pani Elżbieta Bednarz wspomina, że w miejscu gdzie stoi figura, nigdy jeszcze nie dotarła woda podczas wylewu rzeki. [A. Szykuła-Żygawska, Krajobraz z Nepomucenem. Część II. Kult św. Jana Nepomucena w XIX stuleciu, w: Nestor nr 4(18) 2011, str. 26-27, klik]


Jest to jedyne miejsce takie miejsce w Polsce, a drugie na świecie. Niektórzy, będąc w okolicy i widząc na niebie smugi kondensacyjne, mówią o przecinaniu się czterech szlaków. 




Na stronie fotopolska.eu można zobaczyć zdjęcia, pokazujące skrzyżowanie szlaków: wodnego, drogowego i kolejowego.




W Wólce Orłowskiej, tuż przy drodze krajowej nr 17 oraz europejskiej trasie E372 na odcinku Lublin-Zamość, przy moście kolejowym (linia kolejowa nr 69) stoi zabytkowa kaplica z rzeźbą Jana Nepomucena. Ta niewielka budowla kultowa została najprawdopodobniej wzniesiona przy rozdrożu dróg nad rzeką w celach wotywnych, dziękczynnych i obrzędowych. Kapliczka zwrócona jest w stronę południowo-wschodnią. Ma prostą formę architektoniczną drewniano-betonową z elementami zdobień metalowych, rzeźba umieszczona jest na niewielkim słupie.
Geneza kapliczki jest bardzo stara i niezbyt jasna, posiadająca kilka sugerowanych źródeł. Widnieją  na niej dwie daty: 23 czerwca 1842 r. i 5 listopada 1889 r. Początkowo mieszkańcy wsi postawili ją pod mostem, tuz przy rzece, aby chroniła miejscowość przed powodzią. W okresie, gdy rozpoczęto rozbudowę mostu na Wolicy, kapliczka została przeniesiona w inne miejsce, w którym stoi do dziś. Obecnie kapliczka znajduje się na działce prywatnej, tuż przy rzece Wolica. [źródło, ciekawe zdjęcie z lotu ptaka]
 
Adnotacja:
  • kapliczka świętego Jana Nepomucena;
  • ciekawostka: przecięcie się drogi wodnej, lądowej i kolejowej;
  • lokalizacja: Wólka Orłowska, gmina Izbica, powiat krasnostawski, województwo lubelskie;
  • data wykonania fotografii: 25.04.2019 r.

12 komentarzy:

  1. 1842 data robi wrażenie! Figura Nepomuka bardzo ciekawa i nie widać, że ma prawie dwieście lat, świetnie zachowana.
    Ciekawe i bardzo ładne miejsce i piękne zdjęcia, te z chmurami szczególnie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chmury dodają temu miejscu uroku.

      Usuń
    2. Tak, takie bałwaniaste chmurki niezwykle dekoracyjne są i chyba każdemu miejscu potrafią dodać uroku :)

      Usuń
    3. Zdecydowanie tak.

      Usuń
  2. Ta kapliczka wdzięcznie zaopiekowana, żywe kwiaty dostała, znaczy się ktoś musi stale o niej pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stoi na podwórku u sołtysa.

      Usuń
    2. O, bardzo dobra miejscówka :)

      Usuń
    3. Szkoda, że te nepomuki które poznikały nie miały takiej bepiecznej miejscówki.

      Usuń
    4. Często kapliczki stawiano na odludziu, stąd daleko do opiekuńczych sołtysów.

      Usuń
    5. Ideałem byłoby aby każdy z nas czuł się odpowiedzialny za świat wtedy wszystko byłoby bezpieczne i zaopiekowane.

      Usuń
    6. To dążmy do ideału.

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)