Obraz "Śmierć św. Jana Nepomucena" ze Sławatycz

Obszerny opis kościoła Matki Boskiej Różańcowej w Sławatyczach, gdzie znajduje się rokokowy obraz "Śmierć św. Jana Nepomucena", zamieszczono na stronie Lubelskie Klimaty


Opis obrazu i wyraźne fotografie są na stronie Nepomuki z Lubelszczyzny.
Rokokowy obraz olejny „Śmierć św. Jana Nepomucena” z ok. poł. lub 3. ćw. XVIII w. (wg tradycji pocho­dzący z kościoła domini­kań­skiego w Brześciu) w kościele Matki Bożej Różańcowej (na płd. ścianie). Roz­budo­wana kompozycja, zapewne według czeskiej grafiki, opa­trzona łacińskimi napi­sami, m.in. cy­tatami z Księgi Przysłów, Księgi Psalmów i Ewangelii wg św. Mate­usza. Obraz przeszedł konserwa­cję w 2009 r. (prowadzący prace – Krzysztof Ow­siany).


Bardzo ciekawy opis obrazu można znaleźć również na stronie nepomuki.pl.
Niespotykany styl i kompozycja, wyjątkowe bogactwo atrybutów i symboli. Martwy Święty opiera rękę z krucyfiksem na czaszce. Wokół głowy Jana biegnie napis "Margaritium Elgens...". Jest jakieś żeńskie bóstwo wodne trzymające muszlę i dzban, z których leje się woda wprost na palmę i wielką rybę. Jest komiks ze scenami Topienia i Wyłowienia, w którym zmieściła się grupa ludzi, w tym matka z dzieckiem na ręku (MB z Boleslavi?). Jeden z aniołków trzyma palec przy buzi, a w drugiej ręce kłódkę i różę, co skomentowano napisami "Sub Rosa. Sub Secreto.", drugi dzierży wieniec laurowy. Jest też zapieczętowany list z jakimś napisem. Mantolet Jana wygina się w jakieś niesamowite fałdy tworzące tło kompozycji. Do tego jakieś muszle, biżuteria bóstwa - pełny odlot!


O historii kościoła pw. Matki Boskiej Różańcowej w Sławatyczach można przeczytać w Wikipedii:
W latach 1913-1919, z inicjatywy ks. Józefa Mazurkiewicza, na miejscu drewnianego kościoła wzniesiono świątynię murowaną w stylu neoromańskim z elementami eklektycznymi. We wnętrzu obiektu znalazła się część barokowego wyposażenia poprzednich katolickich świątyń w Sławatyczach. Zmieniono również wezwanie obiektu z św. Michała Archanioła na Matki Boskiej Różańcowej.



Kościół Matki Boskiej Różańcowej w Sławatyczach jest wpisany do rejestru zabytków województwa lubelskiego pod numerem A/232. Wyposażenie nie było dotychczas objęte ochroną prawną. Kościół rzymskokatolicki, w którym znajdują się wymienione w sentencji decyzji zabytki ruchome, został wybudowany w latach 1913-1919 wg projektu inżyniera Wołłodko. Powstał on na miejscu wcześniejszych świątyń: pierwszej zapewne drewnianej i drugiej osiemnastowiecznej, fundacji Michała Kazimierza Radziwiłła. Do nowego kościoła przeniesiono częściowo ocalałe wyposażenie poprzednich świątyń, pochodzące z XVIII i XIX w. Są to w szczególności: słynący niegdyś łaskami obraz Matki Boskiej z pocz. XVIII w. Świadectwem tego kultu jest kilkanaście wot eksponowanych nadal w ołtarzu głównym. Na zasuwie znajduje się obraz „Św. Michał Archanioł” z 2 poł. XVIII w. Trzy osiemnastowieczne obrazy sztalugowe z wielopostaciowymi, rozbudowanymi scenami ikonograficznymi: „Św. Jan Nepomucen”, „Adoracja Dzieciątka – Salvator Mundi” i „Św. Maria Magdalena de Pazzi” pochodzą prawdopodobnie z kościoła Dominikanek w Brześciu; Ołtarz główny i ołtarze boczne, ambona, ambonki i inne meble znajdujące się na wyposażeniu kościoła zostały wykonane dla nowej świątyni w latach 20-tych i 30-tych XX w. Wraz z innymi sprzętami, naczyniami liturgicznymi, organami i zabytkowymi ornatami z XVIII w. stanowią zespół wyposażenia kościelnego gromadzony przez wieki, związany z historią parafii. [źródło, str.165-166]

Obraz „Św. Jan Nepomucen” malowany w technice olejnej na płótnie, datowany na poł. XVIII w., prawdopodobnie pochodzący z dawnego kościoła, obecnie jest eksponowany na południowej ścianie nawy w kościele parafialnym. Obraz przed pracami sfalowany, z miseczkowata siatką spękań, licznymi zachlapaniami i palmami pleśni. Przed przystąpieniem do prac zauważono wcześniejsze ślady prac naprawczych w postaci niechlujnego dublażu, składającego się z kilku kawałków płótna, miejscowych grubych warstw przemalowań i werniksu. Zwrócono uwagę na poważna kruchość warstwy malarskiej, mającej tendencję do wyruszeń, szczególnie w partiach wzdłuż dolnej krawędzi. Na lico odcisnął się pionowy szew łączący bryty podobrazia. Obiekt zdjęto z krosien, usunięto stary dublaż, odwrocie oczyszczono z pozostałości kleju glutynowego. Wykonano prostowanie odkształceń warstwy malarskiej na niskociśnieniowym stole dublażowym. W miejscach ubytków podobrazia dodano krajki. Uzupełniono ubytki zaprawy i warstwy malarskiej Założono werniks. Obiekt po przewiezieniu do kościoła nabito na nowe krosna i umieszczono w ramie. Celem prac konserwatorskich było usunięcie przyczyn deformacji warstwy malarskiej, jej wyprostowanie i przywrócenie obrazowi walorów estetycznych.
Prowadzący prace: Krzysztof Owsiany
Inwestor: Parafia rzymskokatolicka pw. MB Różańcowej w Sławatyczach przy wsparciu finansowym Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego
[źródło, str.151]



Niedaleko kościoła, po przeciwnej stronie ulicy, można zwiedzić cerkiew pw. Opieki Matki Bożej. Jej opis zamieszczony jest na stronie Lubelskie Klimaty.


W 1938 r., w wyniku represji ówczesnych władz, proboszcz został zmuszony do opuszczenia parafii, a cerkiew ocalała tylko dzięki postawie miejscowego proboszcza parafii rzymskokatolickiej, który, jak twierdzą świadkowie, do członków ekipy, która przyjechała burzyć cerkiew powiedział: "Jeśli chcecie rozebrać cerkiew, to zacznijcie od kościoła.". [źródło]



Adnotacja:
  • obraz "Śmierć św. Jana Nepomucena";
  • lokalizacja: kościół pw. Matki Boskiej Różańcowej w Sławatyczach, skrzyżowanie ul. Kodeńskiej i ul. Kra­szewskiego, gmina Sławatycze, powiat bialski, województwo lubelskie;
  • data wykonania fotografii: 6.08.2019 r.

8 komentarzy:

  1. Co do obrazu, to "pełny odlot" to trafna charakterystyka, jest tak pełny symboliki, że można stać godzinami i czytać jak księgę.
    Bryły obu świątyń bardzo ciekawie. Front kościoła przypomina trochę zamek, a jego wieża, bardzo malowniczo wygląda na tle chmur.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że określenie "pełny odlot" jest trafne:)

      Usuń
  2. Rzeczywiscie az "gęsto" od symbolicznych detali, opis w nepomukach.pl jest dosc dokladny, mozna patrzec i patrzec i ciagle cos sie dopatrzyc nowego i symbolicznego, godnego interpretacji chyba nie zawsze latwej.
    Ciekawe te Slawatycze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I blisko do Baskinki:)

      Usuń
    2. Ojej blisko od tych slicznych miejsc, Baskinki, Botwinki, Bokinki, Bukwinki ( od bukwy wszak Bialorus blisko), Bukowinki!!!!

      Usuń
    3. Krolewskiej, Panskiej !

      Usuń
    4. Ależ masz fantazję nazwotwórczą:) Do Boginki też blisko.

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)