Piszczac

Przy ulicy Włodawskiej 18 na prywatnej, pięknie ogrodzonej, posesji stoi murowana i otynkowana kapliczka.



Znajdując przed ogrodzeniem, trudno dostrzec w niej rzeźbę świętego Jana Nepomucena.




Czytelne zdjęcia można zobaczyć na stronie Nepomuki z Lubelszczyzny

Adnotacja:
  • kapliczka świętego Jana Nepomucena;
  • lokalizacja: Piszczac, gmina Piszczac, powiat bialski, województwo lubelskie;
  • data wykonania fotografii: 8.08.2019 r.

8 komentarzy:

  1. Pokazałaś już kilka kapliczek które stoją za ogrodzeniem na prywatnej posesji. I tak się zastanawiam, czy tak powinno być? Byłoby to zupełnie zrozumiałe, gdyby to była posesja fundatora, ufundował kapliczkę, więc tylko on ma do niej bezpośredni dostęp. Chyba jednak nie zawsze te kapliczki stoją na posesji fundatora.
    Wydaje mi się, że to musi być dość irytujące, że przyjechałaś specjalnie po to aby zobaczyć danego Nepomuka, a potem się okazuje, że właściwie nie możesz go zobaczyć.
    Miło by było gdyby właściciel posesji zrobił furteczkę na wysokości kapliczki i umożliwił w ten sposób podejście do niej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często tak jest, że kapliczki stoją na posesji fundatora. Kiedyś, po prostu, nie było takich ogrodzeń jak dziś. Pewnie można by było poprosić o wpuszczenie na podwórko, ale nie miałam śmiałości.

      Usuń
    2. Obiektyw szerokokątny by się przydał. Może nawet "rybie oko".

      Usuń
    3. Niestety, nie posiadam takiego aparatu.

      Usuń
  2. Zajrzalam do Nepomukow i zobaczylam Nepomucena w pelnej krasie. Nie probowalas sie dobic do wlascicieli parceli? pewnie nie, ja tam bym probowala...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszczac leży niedaleko od Baskinki. Wiosna już niedługo:)

      Usuń
    2. Anonimowy17:56

      właśnie miałem to poradzić, bo mam tam fajne zdjęcia od Pietrosula, który nie miał zahamowań, ale widać niepotrzebnie :)
      T

      Usuń
    3. Może przy najbliższej okazji Grażyna wejdzie na podwórko i zrobi porządne zdjęcie:)

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)