(...) barokowy obraz Jana N. kościele w ponorbertańskim opactwie w Hebdowie. Przedstawia Jana klęczącego przed ołtarzem z krucyfiksem, z Księgą w ręku. Drewniana rama ołtarzowa o niecodziennych kształtach i wymiarach (feretron?). Według dyrektora ośrodka jest to dzieło XVII-wieczne (raczej mało możliwe, choć Hebdów był filią słynnego praskiego opactwa norbertanów-premostratensów na Strahovie, gdzie jest kilka wizerunków JN, więc wymiana duchowo-artystyczna z Czechami mogła trwać), autor nieznany... [źródło, fotografia]
Na dawnym cmentarzu przykościelnym późnobarokowa figura św. Norberta w stroju biskupim, depczącego po głowach pokonanych pogan. [źródło]
Kościół był zamknięty.
Adnotacja:
- obraz świętego Jana Nepomucena;
- lokalizacja: Hebdów, kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Apostołów Piotra i Pawła, gmina Nowe Brzesko, powiat proszowicki, województwo małopolskie;
- data wykonania fotografii: 24.02.2025 r.
I trzeba będzie jechać jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy mi się uda. To trochę daleko.
UsuńŁadny obraz i bardzo ciekawy ołtarz w takiej zdecydowanej kolorystyce, może Ci się uda tam jeszcze kiedyś dojechać w takiej porze że będziesz mogła go zobaczyć.
OdpowiedzUsuńSceptycznie podchodzę do powtórnego zwiedzania kościołów, klasztorów i innych, podobnych miejsc. Wolę jednak obiekty stojące "na powietrzu".
UsuńNie dziwi mnie to wszak z tego co pokazujesz wynika że w większości całujesz przysłowiową klamkę bo godziny dostępności są mocno ograniczone. Jednak to chyba nie tylko to, bo jak dla mnie takie "na powietrzne" świątki chyba mają większy urok, w każdym razie inaczej się je odbiera niż te w miejscach kultu, są jakby bliższe.
UsuńMasz rację. Zdecydowanie wolę kapliczki i figury.
Usuń