Na stronie nepomuki.pl wymienione są trzy przedstawienia świętego Jana Nepomucena w Chęcinach.
We wnęce na zewnętrznej ścianie kruchty kościoła bernardynek św. Józefa (dawniej św. Marii Magdaleny, klarysek), jest barokowa kamienna figurka Jana N. Stan nie jest najlepszy, widoczne mocne zwietrzenia materiału... [źródło, czytelne fotografie]
Pozostałe dwa wyobrażenia to obrazy w kościele pw. Świętego Bartłomieja. Niestety, świątynia była zamknięta.
W stallach ustawionych wzdłuż zachodniej ściany kościoła św. Bartłomieja umieszczono ciąg wizerunków świętych. Jest wśród nich Jan N. przedstawiony na tle krajobrazu z rzeką... [źródło, czytelne fotografie]
W kościele św. Bartłomieja (...) jest obraz nepomucki, na którym Jan N. z palcem na ustach widnieje na tle rzeki... [źródło, czytelna fotografia]
- rzeźba i dwa obrazy świętego Jana Nepomucena;
- lokalizacja: Chęciny, ul. Małogoska 13 oraz kościół pw. św. Bartłomieja, powiat kielecki, województwo świętokrzyskie;
- data wykonania fotografii: 12.12.2022 r.
Piękna zima w Chęcinach, ciekawe te chęcińskie Nepomuceny.
OdpowiedzUsuńPrzed laaaaaty bywając w rodzinnych stronach mojej mamy na wakacjach przejeżdżałam przez Chęciny, oraz raz nawiedziłam ruiny zamku.
Byłam kilka razy w Chęcinach na zamku, ale trzeba będzie kiedyś tam kolejny raz zawitać. Miasteczko jest całkiem sympatyczne.
UsuńWe wrześniu byłam w Chęcinach i niestety Twoich Nepomucenów nie widziałam, Tylko kościół ze wzgórza zamkowego. I to mój błąd.
OdpowiedzUsuńCzasami z Nepomukami jest tak, że zupełnie nie rzucają się w oczy.
Usuńpodoba mi sią zdjęcie kościoła św.Bartłomieja na zboczu...kościół był zamknięty a jednak masz zdjecia wnętrza..? czy coś żle zrozumiałam?
OdpowiedzUsuńKościół, faktycznie, jest usytuowany na zboczu i ładnie się wpisuje w krajobraz. A zdjęcia czasami robię przez kraty albo dziurkę od klucza.
UsuńAaa... powiat kielecki. To donoszę korzystając z okazji, ze dostałem w miniony piątek kartkę z Kielc z tego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za "donos" :)
UsuńZdjęcie też będzie, a jak tak ciemno w dzień Bazyli pracować nie chce i tylko drzemie :D
UsuńUważaj, proszę, na Bazylego, z takiego niechcenia blisko do depresji. Słońca mu potrzeba. Zabierz od czasu do czasu na spacer.
Usuń