Rzadko spotyka się tak pięknie położoną kapliczkę. Stary trakt, po którym już nikt nie chodzi, trochę śniegu skrzypiącego pod butami i słoneczko - czegóż chcieć więcej.
Około 2 km na południowy wschód od Szklar, na Węgierskim Szlaku i blisko granicy z d.woj. krakowskim, znajduje się kapliczka zwana „U Jana”. Nieznana jest data powstania budowli ani nie wiadomo z czyjej inicjatywy została wzniesiona. Franciszek Kotula wysunął hipotezę głoszącą, że uczynił to pleban jaśliski ks. Marcin Nowakowski, żyjący w XVIII wieku (dzisiejsze cechy obiektu są charakterystyczne dla pierwszej połowy XIX wieku). Dawny wygląd kapliczki uległ zmianie podczas remontu w roku 2003. Płaskie kamienie otynkowano i pobielono, a dach z piaskowcowych płyt zastąpiono cementowym. Nie ma też starej rzeźby patrona - spłonęła (...) i została zastąpiona współczesną krępą drewnianą figurą Jana N. Przed powstaniem kapliczki na tutejszej górze odbywało się palenie sobótek – obrzęd, który wrósł głęboko w tradycje ludu. Na tej postawie F. Kotula stwierdził, iż było to miejsce przedchrześcijańskiego kultu. Od momentu wystawienia kapliczki odprawiano tu obrzędy ku czci św. Jana Nepomucena. Z miejscem tym związany był również zwyczaj oprowadzania bydła dookoła kapliczki, które prowadzono na sprzedaż z Jaślisk do Rymanowa. Handlujący na targu sprzedawca zachwalając swój towar informował, że oprowadził zwierzę wokół figury św. Jana. Miało to być gwarancją, że jest ono dobrej jakości. Obiekt wystąpił w filmie Dariusza Jabłońskiego "Wino truskawkowe", nakręconym na podstawie książki "Opowieści Galicyjskie" Andrzeja Stasiuka. [źródło, fotografie kapliczki i rzeźby]
Polecam:
- Ścieżka historyczno-krajobrazowa "Na Węgierskim Trakcie",
- Na węgierskim trakcie;
- Szklary - nieistniejąca wieś łemkowska.
Adnotacja:
- kapliczka z rzeźbą świętego Jana Nepomucena;
- lokalizacja: Szklary/Jaśliska, gmina Jaśliska, powiat krośnieński, województwo podkarpackie;
- data wykonania fotografii: 24.02.2022 r.;
- pozostała dokumentacja fotograficzna uległa zniszczeniu.
To drzewo pięknie dopełnia tą kapliczkę, na tle niebieściutkiego nieba urokliwy widok.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, wielce urokliwy.
UsuńPrzed renowacją - co widać na starej fotce - kapliczka też była otynkowana i pobielona. Tyle, że ten tynk mocno się osypał. Ale kształt dachu faktycznie mocno zmienili. Teraz jest ładniejszy.
OdpowiedzUsuńDach dodaje tej kapliczce uroku.
UsuńPiękna biała kapliczka.
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości, na tle niebieskiego nieba, jest jeszcze piękniejsza.
Usuń