Łowicz

Z dziesięciu wyobrażeń świętego Jana Nepomucena, wymienionych na stronie nepomuki.pl, widziałam w Łowiczu tylko trzy. A i tak przypadkiem. Tym razem moim celem podróży była procesja Bożego Ciała.




(...) krępy kamienny Jan N. na bramce kościelnej od strony południowej, wiodącej z rynku na teren kolegiaty, w birecie, bez aureoli, z krucyfiksem. II połowa XVIII wieku. Wystawienie tej figury, jak również wybudowanie osobnej furty w murze, dowodzi znaczenia tutejszego Bractwa Nepomuckiego... [źródło]

   

(...) w kolegiacie, w kaplicy św. Anny wzniesionej w latach 1635-1640 ku czci prymasa Jana Wężyka jest XVIII-wieczny ołtarz Jana N. projektu Karola Baya, którym zajmowało się tutejsze Bractwo Nepomuckie (...). Ołtarz jest imponujący, cały w złoceniach, zwieńczony Językiem w promienistym otoku i chmurkami, na których przysiadły amorki. Jego usytuowanie jest takie, aby zapewnić przed nim odpowiednią przestrzeń dla gromadzących się członków Bractwa. Dobrej klasy obraz z roku 1735, fundowany przez prymasa Teodora Potockiego, przedstawia sympatycznego Jana z krucyfiksem w chwili wieńczenia koroną męczeństwa przez anioła z palcem na ustach. Twarz świadczy o dużej klasie malarza, a są spekulacje oparte na niejakim podobieństwie kompozycyjnym z krakowskim obrazem z kościoła pijarów, że mógł być nim ktoś z kręgu Szymona Czechowicza. Na głowie umieszczono metalowy złocony biret zdobiony jakimiś klejnotami bądź szkiełkami i aureolę ze złotych gwiazd. W wydzielonym prostokątnym polu - niczym w komiksie - przedstawiono scenę Spowiedzi Królowej. Obok Jana na ołtarzu otwarta Księga, prawą stronę kompozycji zamyka kotara stanowiąca przeciwwagę dla siedzącego na obłoku anioła. Czytelność kompozycji zaciera nieco rokokowa regencyjna złota koszulka Jana, pięknie trybowana, wykonana z motelu w dwóch odcieniach złota, założona być może na okoliczność erekcji Bractwa w roku 1737. (...) Nad obrazem, a pod Językiem, umieszczono otwartą księgę, a na niej napis:

ŚWIĘTEGO
JANA NE=
POMUCENA
KONFRA=
TERNIA

KONFEDERACŸA
1764.
DO TEGO
OŁTARZA
PRZENIEŚIONA

Świadczy on zapewne o przeniesieniu ołtarza, a wraz z nim siedziby Bractwa, z innego miejsca w kolegiacie. W sumie - ołtarz to dużej klasy obiekt, obowiązkowy dla Miłośników Nepomuków zwłaszcza ze względu na rolę, jaką pełnił w forsowaniu kultu w Polsce... [źródło]



 

(...) w kolegiacie, na baldachimie ambony ustawiono piękną rokokową figurę Jana N. Autorem kompozycji fundowanej przez prymasa Adama Komorowskiego w roku 1764 jest warszawski rzeźbiarz Franciszek Antoni Vogt, czynny w w połowie XVIII wieku. Zwieńczenie baldachimu ambony rzeźbą Jana N., w połączeniu z popieraniem działalności tutejszego Bractwa Nepomuckiego (...), ufundowaniem ołtarza i sprowadzeniu relikwii (...) to wyraz forsowanych przez kierujących Kościołem Polskim tendencji nadaniu świętemu rangi nowego patrona Polski. Świadczy o tym sąsiedztwo figury św. Wojciecha, ale także zatwierdzenie tekstu pieśni, która wyraźnie mówi o takim patronacie... [źródło]




(...) w kolegiacie, w ołtarzu Jana N. przechowuje się podarowane przez biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka cząstki relikwii... [źródło] 

Przy okazji następnej wizyty w Łowiczu odwiedzę muzeum. Oprócz kapliczek, wymienionych na stronie nepomuki.pl,  w dokumencie pt. Piękno w drewnie ukryte - konserwacja zabytków etnograficznych XIX - pocz. XX w. z kolekcji Muzeum w Łowiczu znalazłam jeszcze kilka ciekawych rzeźb przedstawiających świętego Jana Nepomucena. Chciałabym je osobiście zobaczyć.

Adnotacja:

  • figura świętego Jana Nepomucena na kościelnej bramce, ołtarz z obrazem, rzeźba i relikwie w kościele;
  • lokalizacja: Łowicz, powiat łowicki, województwo łódzkie;
  • data wykonania fotografii: 8.06.2023 r.

4 komentarze:

  1. Wyprawa do Łowicza niezwykle udana, piękna pogoda, barwna procesja, oraz ciekawe Nepomuceny i to wszystkie 3 wizerunki świętego Jana niezwykłe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Procesja w strojach ludowych zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

      Usuń
  2. Najładniejszy ten na ambonie chyba.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)