Świdnica

Na stronie nepomuki.pl wymieniono osiem wyobrażeń świętego Jana Nepomucena w Świdnicy.

W narożach kamienic na rynku stoją posągi autorstwa pochodzącego z Frankonii rzeźbiarza Georga Leonarda Webera (1665 lub 1670 - po 1732), tworzącego na przełomie XVII i XVIII wieku. Oprócz Jana Nepomucena - figura z roku 1718 - jest też Florian. Na cokole figury Jana - chronostych: "StatVa DIVo IoannI / NepoMVCeno saCrata", dający rok 1718. Święty w postawie stojącej, odziany w szaty kanonika: buty ze ściętymi noskami, sutannę spiętą podwojonymi guziczkami, komżę wykończoną dołem i przy rękawach koronką, futrzaną pelerynę z chwostami, biret na głowie. Jan trzyma złożone w modlitwie ręce oparte o zamkniętą księgę, która wsparta na udzie lewej wysuniętej do przodu nogi. Jan mocno obraca głowę w prawo, w kierunku krucyfiksu, który trzyma unoszący się za jego plecami aniołek. Rzeźba wyjątkowo efektowna, pięknie opracowana faktura szat (koronki!), księgi, sympatyczny aniołek trzyma krucyfiks z aureolą prawie siedząc na plecach Jana. [źródło]








(...) w portalu zachodnim bazyliki św. Stanisława i św. Wacława znajduje się kamienna rzeźba Jana N. z 1727 roku. Na obramionym wolutami postumencie płaskorzeźby ze scenami Topienia oraz Spowiedzi Królowej (z tyłu, trudno dostępna). Jan ma pięciogwiaździstą aureolę, krucyfiks i zamkniętą księgę na znak dochowanej tajemnicy... [źródło]








(...) w kościele p.w. św. Stanisława i św. Wacława jest ciekawy ołtarz nepomucki z początku XVIII wieku, zaopatrzony w rzeźbiony wizerunek Jana N. na wpół zatopiony w płaszczyźnie ołtarza. Jan N. w pozycji klęczącej (!), w aureoli, wokół głowy chmurki z gwiazdami a na dole kompozycji Most Karola i złota figurka JN wpadającego do Wełtawy. Całość biała ze złotymi elementami (gwiazdy, aureola, krzyż, rąbek szaty, brzeg rzeki... [źródło]





(...) kamienny barokowy Jan N. umieszczony przy wejściu do budynku klasztoru Urszulanek (dziś należącego do parafii św. Józefa), na fasadzie ogrodowej, w podwórzu. Jan w birecie, z krucyfiksem, sutanna zaopatrzona w długi rząd guzików. XVIII wiek... [źródło]




(...) kamienny polichromowany barokowy Jan N. umieszczony w półokrągłej wnęce na dziedzińcu wewnętrznym klasztoru Urszulanek (...),  Jan w birecie, z metalową aureola i palmą, z uszkodzonymi rękami. XVIII wiek... [źródło]



Poniższych wyobrażeń nie widziałam:

  • (...) Jan N. wewnątrz kościoła p.w. św. Stanisława i św. Wacława, stojący na konsoli przy ścianie... [źródło, fotografia]
  • (...) w podziemiach kościoła śś. Stanisława i Wacława eksponowany jest kolejny Nepomuk. Biały, ze złotymi elementami ubioru i aureolą. Rozłożone ręce trzymały niegdyś krucyfiks. Jest on identyczny z tym, którego widać na zdjęcie przedstawiającym Jana na konsoli przy ścianie kościoła śśw. Stanisława i Wacława (...). Pojawia się więc pytanie, czy jest to ta sama rzeźba, czy też jej kopia (a może oryginał kopii dziś prezentowanej w kościele?... [źródło, fotografia]
  • (...) statyczny Jan N. w aureoli wewnątrz kościoła p.w. św. Józefa przy ul. Kotlarskiej, stojący na konsoli przy ścianie... [źródło, fotografia]

Adnotacja:

  • trzy figury, cztery rzeźby i ołtarz świętego Jana Nepomucena;
  • lokalizacja: Świdnica, Rynek 44 (figura_1), kościół pw. św. Stanisława i św. Wacława (figura_2, dwie(?) rzeźby i ołtarz), parafia pw. św. Józefa Oblubieńca NMP (figura_3, dwie rzeźby), gmina Świdnica, powiat świdnicki, województwo dolnośląskie;
  • data wykonania fotografii: 1.08.2024 r.

6 komentarzy:

  1. Nepomucen w ołtarzu jest bardzo ciekawy, taki zupełnie nietypowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, takiego nigdzie więcej nie widziałam.

      Usuń
  2. Wszystkie świdnickie wizerunki Nepomucena pełne artyzmu. Mnie najbardziej podoba się pierwszy Nepomuk, św Jan odwraca głowę w stronę aniołka jakby prosił go o wsparcie. Jest w tej rzeźbie anegdota? nie wiem jak to nazwać, widać więź pomiędzy świętym a aniołkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może coś jest w tym aniołku takiego, że wzbudza sympatię.

      Usuń
  3. Tak..mnie tez zauroczył ten z aniołkiem na plecach...niezwykły, przemiła scena...

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)