Żeromin

Na stronie nepomuki.pl jest informacja na temat starej i nowej kapliczki w Żerominie.

Stary obiekt usytuowany był przy strudze obok trasy Tuszyn - Czarnocin, pochodził najprawdopodobniej z drugiej połowy XIX wieku. Kapliczka wyróżniała się bardzo charakterystycznym wyglądem, przede wszystkim wysokością. Składała się z długiego - czterometrowego słupa, na którym znajdowała się właściwa część kapliczki, przykryta dwuspadowym daszkiem. Według informatorów - do II wojny światowej we wnęce znajdowała się figura św. Jana Nepomucena. Nowo powstały obiekt jest wierną repliką pierwowzoru. Charakteryzuje się dużą smukłością (zachowana wysokość) i lekkością konstrukcyjną. Wykonany jest z jednego kloca drewna. Właściwą część stanowi górny fragment przypominający swoim charakterem wydłużoną skrzyneczkę. We wnęce znajduje się polichromowana figura św. Jana Nepomucena. Nad niszą, na frontowej ścianie kapliczki, została wyryta rozeta. Całość nakryto dwuspadowym daszkiem. Nowy obiekt odtworzono w ramach projektu "Pejzaż Wszystkich Świętych" (...). Autorem rzeźby jest Elżbieta Świderek... [źródło, fotografia]

Niestety, do kapliczki nie dotarłam, ale za to dwa razy byłam w ciekawym miejscu o nazwie Źródła Królewskie.



W Grocie Skalnej poświęconej Matce Boskiej znajduje się Źródło Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
 



  

Obok groty znajduje się Źródło Jezusa Chrystusa Króla Polski.




Trzecie jest Źródło Jana Chrzciciela.


 



Idąc od groty w prawo zgodnie z obrotem wskazówek zegara, jako pierwsze można znaleźć Źródło św. Jana Nepomucena Patrona wód, grobli i mostów.

 




Ostatnim po prawej stronie drogi jest Źródło Miłości Narodu Polskiego.

Z dachu Groty Skalnej widać pozostałe źródełka i okoliczne pola.

 

 


Adnotacja:

  • kapliczka oraz źródło świętego Jana Nepomucena;
  • lokalizacja: Żeromin, Źródła Królewskie, gmina Tuszyn, powiat łódzki wschodni, województwo łódzkie;
  • data wykonania fotografii: 7.06.2023 r. i 1.08.2024 r.

7 komentarzy:

  1. Taki trochę sacro Disneyland.

    W jaki sposób się odtwarza nowe obiekty?

    I jeszcze ta skrzynka prądowa nieudolnie zamaskowana :D

    Widać, że w całość władowano sporo kasy, może z jakiegoś unijnego funduszu. Ciekawe na jak długo wystarczy zapału i funduszy na utrzymaniu tego miejsca. Podejrzewam, że na tyle, na ile było określone w unijnych wymogach, a później natura się tym zajmie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowy obiekt odtworzono = nowy obiekt powstał - chyba tak to miało być.

      Usuń
  2. Hmmm czyżby mój komentarz który napisałam wpadł do spamu?
    Bardzo ciekawe miejsce.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)