Kolonia Kiełczewice Dolne

Z dawnych zabudowań folwarcznych pozostał jeden dom. Nie ma już śladów dworu, wcześnie popadł w ruinę, a po wojnie usunięto resztki poniszczonych murów. Na jego miejscu wznosi się Ośrodek Zdrowia. Z dawnego parku pozostało kilka drzew, a wśród nich rzadkie okazy np. platanów, krzewów ozdobnych, itp. W parku podworskim stoi do dziś kapliczka z figurą św. Jana Nepomucena , w minionych latach otaczanego w tych stronach szczególnym kultem.
W pobliskim lesie znajduje się krzyż , wystawiony dla upamiętnienia założenia w 1916 r. przez Romana Okulicz-Kozaryna Polskiej Organizacji Wojskowej.
We wsi znajduje się cmentarz wojenny z I wojny światowej. Na wspólnej mogile został usypany kurhan, obsadzony drzewami, z krzyżem na szczycie. [źródło]



(...) na prywatnej posesji murowana, otoczona płotkiem kapliczka z wnęką, z polichromowaną figurą św. Jana Nepomucena, który według lokalnej tradycji ma spełniać jedno życzenie każdego, kto się pomodli przed jego wizerunkiem. Jest to bardzo przystojny Jan o sumiastym wąsie i błękitnej pelerynie ...[źródło]
 


Murowana kapliczka wnękowa, pokryta czterospadowym dachem, zbudowana na planie kwadratu. W ścianie frontowej kapliczki wnęka w kształcie niszy, z zabytkową drewnianą figurą św. Jana Nepomucena. Przedstawiony jest on w charakterystycznej pozie. Ubrany w szaty kapłana, w ręku trzyma krucyfiks, który przytula do piersi. Obok postaci świętego figurka Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia.
Obiekt otoczony drewnianym ogrodzeniem, ustawiony w parku podworskim rodziny Okulicz-Kozarynów. Przez długi okres czasu kapliczką opiekowała się rodzina pp. Chrząstowskich.
[źródło, str.66]


Spółka ze św. Nepomucenem
W Kiełczewicach Dolnych po dworze nie ma śladu. W podworskim parku zachował się dawny czworak i kapliczka z figurką św. Nepomucena, co przez wieki chronił ludzi od powodzi.
Codziennie rano Zofia Chrząstowska bierze Nepomuka na ręce, wynosi z domu i wędruje w kierunku kapliczki. Często pomoże jej w tym listonosz.
– Przez cały dzień Nepomucen pilnuje ludzi od zła i chorób. Wieczór znów biorę go na ręce i chowam do domu. Żeby go... nie ukradli. Taką mamy spółkę: on pilnuje nas w dzień, ja jego w nocy – śmieje się Chrząstowska.
[źródło]

Adnotacja:
  • kapliczka świętego Jana Nepomucena;
  • lokalizacja: Kolonia Kiełczewice Dolne, gmina Strzyżewice, powiat lubelski, województwo lubelskie;
  • data wykonania fotografii: 22.08.2020 r. i 6.07.2024 r.

3 komentarze:

  1. Ujmująca ta spółka pani Zofii z Nepomucenem.
    Sympatyczny ten Nepomucen, a wąsy ma "zabójcze".

    OdpowiedzUsuń
  2. Że też chce się tak codziennie kobiecie nosić Nepomucena w te i nazad!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)