Murowana kapliczka z połowy XIX wieku, nie już w niej figury świętego. O kapliczce tej mówi się w kontekście Jana Nepomucena, jednak najbardziej prawdopodobne jest, że poświęcona była Janowi Bożemu, a rezydowała w niej figura znajdująca się obecnie w północnej niszy w nawie kościoła parafialnego św. Jana Chrzciciela. Rzeźba ta podpisana jest na podstawie "Św. Jan", co wywołało z biegiem lat szereg nieporozumień - przypisywano ją przede wszystkim do XVIII-wiecznej kapliczki na Podzamczu sugerując daleko idą zmiany wyglądu (zmiana krzyża i palmy na Dzieciątko, a biretu na aktualną fryzurę). Rzeźba ta przedstawia św. Jana Bożego trzymającego na ręku dzieciątko, które bawi się, szarpiąc mu brodę. Pozostawiam tę pozycję spisu opatrzoną "-/¿" z uwagi na długotrwałe próby wyjaśnienia jej atrybucji i statusu, ale również dlatego, że aktualne wyjaśnienia tej historii nie są stuprocentowo pewne. (...) Nie jest wykluczony też związek tego przedstawienia z legendą o Janie Kantym wskrzeszającym dziecko... [źródło, pisownia oryginalna]
Nadstawy dwóch ołtarzy bocznych - znajdują się przy łuku tęczowym, z obrazami św. Antoniego Padewskiego i św. Walentego (1898r.). Wszystkie ołtarze boczne stylizowane są na barok, w kaplicach dwukondygnacyjne z parami kolumn, wybudowane zostały ok. 1900 r. przez Antoniego Borkowskiego, z użyciem elementów pochodzących ze wcześniejszych ołtarzy rozebranych w 1898 r. We wnękach nawy starego kościoła ustawiono figury św. Antoniego i św. Jana Nepomucena. Na styku starej i nowej części kościoła, po bokach, znajdują się dwie figury: Najświętszego Serca Pana Jezusa, św. Stanisława Kostki, oraz dwa obrazy św. Maksymiliana Marii Kolbego i św. Franciszka z Asyżu. W nowej części kościoła znajduje się ołtarz z obrazem Jezusa Miłosiernego. [źródło]
Obeszłam kościół dookoła, do wnętrza mogłam tylko zajrzeć. Czyją postać przedstawiają poniższe zdjęcia - nie wiem.
Przed założeniem cmentarza na Zadębiu, miejscem wiecznego spoczynku
miejscowej ludności było otoczenie kościoła parafialnego św. św. Piotra i
Pawła (do ok. 1600 r.), a następnie kościoła św. Jana Chrzciciela.
Niewiele wiadomo o wyglądzie i zasięgu najstarszego cmentarza. W 1820 r.
na terenie nekropolii znajdował się drewniany krzyż otoczony lipami
(Sygowski 1984, ryc. 15). Około połowy XIX wieku w miejsce krzyża
wzniesiono murowaną kapliczkę z ludową figurą św. Jana Bożego z
dzieciątkiem (fot. 165). W „Nowej Jutrzence” (1910 r.) pojawiają się
informacje o postępującej degradacji cmentarza. Kapliczka zachowała się
do dziś. [źródło, str. 133]
Dzwonnica w Bychawie – drewniana dzwonnica z 1862 roku w Bychawie (...), wpisana do rejestru zabytków nieruchomych województwa lubelskiego.
Czworokątny, na ceglanej podstawie, kryty gontem budynek wzniesiono w 1862 roku przy kościele parafialnym pw. św. Jana Chrzciciela i św. Franciszka z Asyżu. W 1986 roku odnowiono dach. [źródło]
Czworokątny, na ceglanej podstawie, kryty gontem budynek wzniesiono w 1862 roku przy kościele parafialnym pw. św. Jana Chrzciciela i św. Franciszka z Asyżu. W 1986 roku odnowiono dach. [źródło]
Adnotacja:
- kapliczka ponepomucka (?) oraz nepomukopodobna rzeźba w kościele;
- lokalizacja: Bychawa, ul. Partyzantów (kapliczka), kościół pw. św. Jana Chrzciciela i św. Franciszka z Asyżu (rzeźba), gmina Bychawa, powiat lubelski, województwo lubelskie;
- data wykonania fotografii: 23.01.2021 r. i 6.07.2024 r.
Kapliczka z Maryją pięknie zaopiekowana!
OdpowiedzUsuńKogo przedstawia rzeźba w kościele chyba nie da się ustalić.
Dzwonnica niezwykle mi się podoba.
Ten niezidentyfikowany - obstawiam najpopularniejszego w takich razach św. Antoniego Padewskiego.
UsuńMario, na dzwonnicę też zwróciłam uwagę.
UsuńDariuszu, też mi się tak wydaje. Choć strój świętego jest nietypowy.
Usuń