Kto zechce to znajdzie to miejsce, dojeżdżając do wsi Ossolin na rozwidleniu drogi jest drogowskaz w lewo - do Kaplicy Betlejki, tam też trzeba skręcić. Po ok. 300 m po prawej stronie mamy kapliczkę. Do późnobarokowej figury św. Jana Nepomucena dzieli nas jeszcze mniej więcej taka sama odległość.
Stoi na niewielkim wzniesieniu, w szczerym polu na rozstaju dróg. Pochodzi z 1779 r. Figura świętego umieszczona jest na niezbyt wysokiej toskańskiej kolumnie i jest bardzo zniszczona, postaci brakuje prawie całej głowy.
Może znajdzie się ktoś kto zechce odremontować figurę bo czas działa na jej niekorzyść...i w końcu będzie zbyt późno. [źródło]
Stoi na niewielkim wzniesieniu, w szczerym polu na rozstaju dróg. Pochodzi z 1779 r. Figura świętego umieszczona jest na niezbyt wysokiej toskańskiej kolumnie i jest bardzo zniszczona, postaci brakuje prawie całej głowy.
Może znajdzie się ktoś kto zechce odremontować figurę bo czas działa na jej niekorzyść...i w końcu będzie zbyt późno. [źródło]
Wspomnianą wyżej kaplicę można zobaczyć na stronie Ossolin. Kapliczka Betlejemska. Są tam też fotografie otoczenia figury świętego Jana Nepomucena sprzed położenia drogi asfaltowej.
Późnobarokowa kamienna figura Jana N. na
niskiej toskańskiej kolumnie z datą 1779, pięknie
zlokalizowana przy polnej drodze na wzgórzu. (...) w roku 2015 Jan doczekał się renowacji i znów ma twarz... [źródło]
Adnotacja:
- figura świętego Jana Nepomucena;
- lokalizacja: Ossolin, gmina Klimontów, powiat sandomierski, województwo świętokrzyskie;
- data wykonania fotografii: 19.02.2023 r.
Lokalizacja faktycznie świetna. Zero sztucznych kwiatów i żadnego słupa elektrycznego w okolicy, ewenement prawie :D Asfalt da się przeboleć. Święty z twarzy jakiś taki wrednawy, ale po renowacji (byle fachowej) mógłby całkiem ciekawie wyglądać.
OdpowiedzUsuńLokalizacja śliczna, wokół jabłoniowe sady. Pewnie tam jest pięknie, gdy drzewa kwitną. Asfalt od niedawna, na starszych fotografiach widać błoto. Co do twarzy światka - przemilczę.
UsuńFajnie wygląda na tej wysepce, na tle tych chmur i fajnie że te drzewa za nią rosną.
OdpowiedzUsuńNa niebie ciekawie się dzieje.
Tak, zdecydowanie ciekawie. Szkoda tylko, że nie byłam tam o zachodzie słońca.
Usuń