Gnieszowice

Przy drodze z Koprzywnicy do Niedźwic, która wiedzie rozległą doliną Koprzywianki, stoi jedna z najładniejszych kapliczek ludowych. Pod gontowym daszkiem skrywa wiekową figurę św. Nepomucena, który stoi tu jak mówią „od wieków”, strzegąc rozległych pól i podróżnych. Wcześniej stał pod gołym niebem, co widać na sfatygowanej rzeźbie. Jednak w roku 2009 zrobiono mu piękną kapliczkę drewnianą i tylko mała tabliczka z nazwiskiem w cyrylicy zastanawia - czyżby to nazwisko jej fundatorów? [źródło]



Przy głównej, równoległej do Koprzywianki ulicy wsi stoi drewniana kapliczka w formie sześciobocznej gontowej kopułki opartej na czterech profilowanych słupach. Kapliczkę postawiono w roku 2009, jednak znajdująca się wewnątrz figura Jana N. jest znacznie starsza i wykonano ją jeszcze w manierze baroku ludowego. Jest drewniana, ze śladami polichromii, z pięciogwiaździstą aureolą, z krzyżem w prawej i palmą w lewej ręce. Dłonie i krucyfiks zostały zapewne odtworzone i umieszczone wtórnie.  [źródło, fotografie z krzyżem]





Na jednym ze słupów kapliczki umieszczono metalową tabliczkę w rosyjskojęzycznym napisem fundacyjnym (?): "E.A i A.A. / BOXIHY" [źródło]

 Niestety, nie udało mi się niczego dowiedzieć na temat fundatorów.

Adnotacja:
  • kapliczka świętego Jana Nepomucena;
  • lokalizacja: Gnieszowice, ul. Żeromskiego, gmina Koprzywnica, powiat sandomierski, województwo świętokrzyskie;
  • data wykonania fotografii: 19.02.2023 r.

6 komentarzy:

  1. Taka altanka... i to wcale nie po taniości. Widać, że im zależało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, a dodatkowo tajemnica - kim oni byli?

      Usuń
    2. Jacyś w miarę skromni ludzie niewątpliwie. Upamiętnili swój wkład, ale nienachalnie :)

      Usuń
    3. Jakże ciepły komentarz.

      Usuń
  2. Rzeźba Nepomucena niezwykle mi się podoba, interesująco spatynował ją czas, dodał jej szlachetności.
    Kapliczka też bardzo mi się podoba, szczególnie ten kopulasty dach.
    Dorodna lipa pięknie by dopełniała całość, ewentualnie jakieś lilaki albo jaśminy albo jarzębiny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kopulasty dach jak w cerkiewkach. Może jarzębina tam kiedyś wyrośnie, zasiana przez małego wróbelka.

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)