Krościenko nad Dunajcem

W kościele Wszystkich Świętych przy rynku, w szczycie ołtarza, umieszczona jest niewielka figurka Jana N... [źródło, czytelne fotografie]





Adnotacja: 
  • rzeźba świętego Jana Nepomucena; 
  • lokalizacja: Krościenko nad Dunajcem, kościół pw. Wszystkich Świętych, ul. Rynek 2, powiat nowotarski, województwo małopolskie; 
  • data wykonania fotografii: 2.05.2023 r.

18 komentarzy:

  1. Ładna rzeźba ale wysoko umieszczona trudno ją sfotografować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kościół był zamknięty, fotografowałam przez szybkę w drzwiach.

      Usuń
  2. Nie mogłaś podejść bliżej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie mogłam, ale może kiedyś tam zajadę jeszcze.

      Usuń
  3. Hmmmm szkoda Arteńko, że nie odpowiadasz na komentarze, ta formułka zamieszczona na dole "Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:) jest bardzo sympatyczna jednak mnie jakoś nie wystarcza, byłoby mi miło gdybyś odpowiadała na moje komentarze, brak twoich odpowiedzi po prostu zniechęca mnie do komentowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arteńka gdzieś wspominała, że ma problemy z korzystaniem z netu w zakresie komentowania*. Jak się z tym upora pewnie zareaguje na nasze wpisy :) Chwilowo trzeba się nam uzbroić w cierpliwość i radzić we własnym zakresie, wyręczając gospodynię w obowiązkach. Ja mogę odpowiadać na Twoje komentarze, Ty na moje, a jak trafi wpis kogoś jeszcze, to kto pierwszy :D

      ___________________
      * Już to znalazłem. Cytując "Nawet na niektórych blogach nie mogę komentować. Czasami i u siebie mi się to zdarza.".

      Usuń
    2. No cóż, tak się składa, że akurat tak jakbym zaczęła zimowo hibernować ;) a że do pisania nigdy nie byłam wyrywna :D na swoim blogu też coraz rzadziej publikuję, to ja poczekam aż Arteńka upora się z problemami komentarzowymi :)
      Dla mnie blogowanie to interakcja z osobą prowadzącą bloga, a coraz więcej blogów które lubiłam zamilkło, może więc ja też wycofam się z blogowania, a może zrobię sobie przerwę, tak jak niedawno Arteńka, a obecnie Grażyna, kto wie? na razie sobie po hibernuję :D

      Usuń
    3. Jak uważasz.

      Usuń
    4. Mario, odpowiadam na wszystkie komentarze, a zdanie, cytowane przez Ciebie, nie jest tylko grzecznościową formułką.

      Usuń
    5. Dariuszu, świetny pomysł z tym gospodarzeniem.

      Usuń
    6. Fajowsko Arteńko, że udało ci się odpowiedzieć na komentarze, serdecznie dziękuję :)
      Jeśli zaś chodzi o pomysł Dariusza, no to cóż, mnie nie trafia on do przekonania...

      Usuń
    7. Dość często mi się zdarzają nieprzewidziane okoliczności, które uniemożliwiają mi dostęp do komputera. Stąd opóźnienia w komentowaniu.

      Usuń
    8. Ech te nieprzewidziane okoliczności, mnie także się zdarzają i to niestety coraz częściej.

      Usuń
    9. Takie jest życie.

      Usuń
  4. Niewiele widać ale miejsce zaliczone...kościoly pozamykane co mnie bardzo denerwuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo niestety kradną, gdy nie ma kogoś w kościele na stałe do pilnowania.

      Usuń
    2. Grażyno, miejsce przeze mnie dość często odwiedzane (przejazdem w Tatry), więc może mi się uda trafić na otwarty kościół.

      Usuń
    3. Dariuszu, niestety masz rację.

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)