Piękny drewniany, bardzo archaiczny Nepomucen w ciasnej oszklonej kapliczce na słupie, przy drodze do mostu na Pisie. Całość oszklona, zwieńczona prostym krzyżem. Bardzo ciekawy jest przedmiot w lewej ręce Jana N. - ma to być zapewne palma, ale wygląda jak drewniane widły. Podobne żłobienia na stule i krzyż tego rodzaju widać na zdjęciu Nepomuka autorstwa Bronisława (Franciszka?) Szymańskiego (1915-1998) przechowywanego obecnie w muzeum w Nowogrodzie w Ziemi Łomżyńskiej (...) (MPM/E-2571?) - być może wskazuje to na tego samego twórcę i czas powstania - lata 60. XX wieku... [źródło, wyraźne fotografie]
Duży widelec widać.
OdpowiedzUsuńMasz rację, tylko tyle :)
UsuńSzkoda że szyba utrudniała zrobienie wyraźnego zdjęcia świątka.
OdpowiedzUsuńPalmę czy może widelec? Widać.
No właśnie co to palma czy widelec?
No to przypomnijmy sobie;
Antoine de Saint-Exupéry
Jak to było w Małym Księciu z tym jego rysunkiem węża boa trawiącego słonia?
"Pokazałem moje dzieło dorosłym i spytałem, czy ich przeraża.
- Dlaczego kapelusz miałby przerażać? - odpowiedzieli dorośli.
Mój obrazek nie przedstawiał kapelusza. To był wąż boa, który trawił słonia. Narysowałem następnie przekrój węża, aby dorośli mogli zrozumieć. Im zawsze trzeba tłumaczyć..."
Taaaaak, artysta ma prawo do swoich wizji :)
Mario, trafiłaś w dziesiątkę z tym cytatem. Tyle razy czytałam "Małego Księcia", a za każdym razem coś nowego odkrywam.
UsuńZdecydowanie świątek ma palmę :)
Dzięki, tak to niewątpliwie jest palma :)
UsuńI nawet nie trzeba robić przekroju :)
UsuńNie trzeba :)
UsuńTo dobrze.
Usuń