Późnym, jesiennym popołudniem 2019 roku wybrałam się na poszukiwania rzeźby, o której na stronie nepomuki.pl napisano:
(...) drewniany Jan N. bez atrybutów. (uwaga: identyfikacja niepotwierdzona w 100% z powodu braku atrybutów charakterystycznych dla Jana Nepomucena, ale według mieszkańców wsi jest to JN) ...[źródło]
(...) drewniana kapliczka w miejscowości Krępiec w gminie Mełgiew... Zlokalizowana jest w krajobrazie wypłaszczonym na wysokości 185 m n.p.m., bez znaczących deniwelacji terenu wynoszących 5 m. Pomimo takiego usytuowania odznacza się ona wysokimi walorami przestrzennymi. Jest ona bowiem wyraźnie wyeksponowana, a jej odbiór wizualny potęgują cztery wiekowe lipy drobnolistne (Tilia cordata Mill.), które otaczają ją symetrycznie. W tym przypadku mało urozmaicone ukształtowanie terenu podkreśla walory kapliczki i jej przyrodniczego sąsiedztwa, gdyż pełni ona funkcję jednoznacznej dominanty krajobrazowej. [źródło]
Kapliczka stoi w szczerym polu, kilkadziesiąt metrów od ulicy, ale nie zawsze tak było. W artykule pt. "Przydrożne obiekty sakralne w gminie Mełgiew (woj. lubelskie - analiza kulturowo -krajobrazowa" zawarty jest dość szczegółowy opis kapliczki.
Do najcenniejszych obiektów sakralnych gmina należy śródpolna kapliczka typu domkowego w miejscowości Krępiec. Wykonana jest z drewna i przykryta stromym, dwuspadowym dachem namiotowym pokrytym niestety nie pasującą do całości błękitną blacho-dachówką. Konstrukcja wznosi się na betonowej podmurówce z trzema schodkami od frontu. Posiada przeszklone drzwi i dwa ostrołukowe okna w ścianach bocznych. Nad drzwiami mieści się przeszklona wnęka z figurą Chrystusa Frasobliwego oraz metalowy ozdobny krzyż. Obiekt ten został ufundowany w roku 1867 przez Wita Bartczaka, a następnie odnowiony w 1905 r. przez Adama Gorzela. Dookoła kapliczki rosną cztery lipy drobnolistne o okazałych rozmiarach, których pierśnice sugerują, że mają od 50 do 90 lat. Zostały zatem prawdopodobnie posadzone na początku ubiegłego wieku w okresie odbudowy obiektu. Położenie tego obiektu w polu, w znacznej odległości od współczesnej drogi, można wytłumaczyć dzięki analizie mapy Królestwa Polskiego z 1839 r. Widoczny jest tu bowiem nieistniejący już trakt komunikacyjny łączący miejscowość Biskupie ze wsią Krępiec. Przy szlaku tym brakuje jednak oznaczenia owej kapliczki. Widoczna jest już na austriackiej mapie sztabowej z 1917 r. Mapa taktyczna WIG z 1937 r. pokazuje, że omawiany ciąg komunikacyjny już nie istnieje, zaś kapliczka pozostaje w niezmienionym miejscu.
(...) główna droga, to był gościniec krępiecki. Prastary trakt z Lublina do Zamościa i Lwowa. Wychodził z Lublina przez Kalinę, potem gdzieś tak, jak odcinek szosy mełgiewskiej,dalej skręcał w stronę nadleśnictwa, wzdłuż torów, potem znowu skręcał, tak jak jest dzisiaj ulica Struga, początkiem Niepodległości (Sławińskiego), i znowu skręcał, biegł gdzieś za szkołą "dwójką", gdzie ostatni raz skręcał już na wschód. Ale nie dokładnie tak, jak prowadzi dziś Racławicka i Krępiecka. To się trochę przesunęło na południe. Droga była trochę wyżej i to aż do samego Krępca. Teraz tam są bloki, a za miastem pola, W Krępcu, tam gdzie dzisiaj jest kapliczka, trakt biegł w stronę Wierzchowisk. Już z sześćdziesiąt lat temu go zaorano na pola po parcelacji. [źródło]
Do dziś nie mam pewności, czy trafiłam na odpowiednią kapliczkę i która rzeźba może być świętym Janem Nepomucenem.
Na stronie Obiekty sakralne powiatu świdnickiego jest następująca informacja (...) kapliczka NMP drewniana, wybudowana w 1867 r. Ale we wnętrzu nie ma ani jednej rzeźby, ani obrazu Najświętszej Maryi Panny.
Na górze ołtarza stoją dwie postaci. Może apostołów?
Przy ołtarzu stoją też dwie postaci. Może ta po lewej stronie w zamyśle rzeźbiarza miała przedstawiać świętego Jana Nepomucena?
Na bocznej ścianie kapliczki jest zawieszony obraz świętego Michała Archanioła.
Nie dotarłam do żadnych informacji wyjaśniających "patronat" nad kapliczką. Za to na blogu W cieniu większych miast znalazłam następujący tekst:
Według niektórych źródeł, znajdująca się we wsi drewniana kapliczka została wybudowana ze względu na „niewyjaśnione zjawiska natury parapsychicznej”. Postanowiłem spytać o to mojego pradziadka, który mógł wiedzieć o jakie zjawiska dokładnie chodziło. Prawdopodobnie niewyjaśnionymi zjawiskami był masowy pomór bydła, w odpowiedzi na który miejscowa ludność wybudowała kapliczkę. Prawdopodobnie, bo minęło wiele lat, a pamięć ma to do siebie, że bywa zawodna, zatem także i tej informacji nie można przyjmować za pewnik. [źródło]
Na koniec przytoczę jeszcze fragment artykułu Danuty Powiłańskiej-Mazur.
Spotykamy również figury, które nie mają charakterystycznych atrybutów występujących w przedstawieniu św. Jana Nepomucena, ale według mieszkańców wsi uchodzą za tego świętego (np. Odletajka pow. Hrubieszów, Krępiec pow. Świdnik). [źródło]
Myślę, że wyjaśnienie sprawy dotyczącej rzeźby świętego Jana Nepomucena w Krępcu nie jest możliwe. Mimo to warto było odnaleźć tę kapliczkę. Jest niesamowita wewnątrz i pięknie wkomponowana w krajobraz, co doskonale uwidaczniają zdjęcia wykonane w zimie.
Adnotacja:
- wzmianka na temat świętego Jana Nepomucena bez atrybutów;
- lokalizacja: Kępiec, koło domu na ul. Szkolnej 16, gmina Świdnik, powiat świdnicki, województwo lubelskie;
- data wykonania fotografii: 27.09.2019 r.
Ten niebieski ołtarzyk z figurami ma w sobie coś takiego co przykuwa uwagę, ma jakiś swoisty urok, jakakolwiek ingerencja w stan jaki jest aktualnie (gdyby ktoś na przykład to odmalował) prawdopodobnie zniszczyłaby ten urok.
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie wszystkie kapliczki które współcześnie wyglądają jakby były usytuowane bez żadnej logiki dają świadectwo tego co było a minęło.
Umiejscowienie starych kapliczek może, faktycznie, wiele powiedzieć o historii danego terenu.
UsuńZgadzam się z Tobą, urok kapliczki to ta nieporadność w odnawianiu sprzed ponad stu lat. Nie należy tego poprawiać.
A ta malutka rzezba miedzy "apostolami" ? kogo przedstawia?
OdpowiedzUsuńSama kaplizka jest zdecydowanie piekna, niezwykla, przepieknie usytuowana, po prostu cudo. Mysle, ze bylaby cennym eksponatem w muzeum etnoraficznym. ale tam jest jej najlepsze miejsce. Oby tylko dalej tam trwala bez uszczerbku.
Wykazalas sie wielka determinacja w szukaniu tego obiektu!!!
a i Jezusek frasobliwy jest piekny!
UsuńMalutka rzeźba to chyba aniołek, a może modlący się (ręce są złożone do modlitwy) święty Jan Nepomucen? Muszę tam pojechać kolejny raz i przyjrzeć się dokładnie. Bardziej byłam zainteresowana grobem. Zresztą wszystko w tej kapliczce jest niesamowite. I mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy jakakolwiek ingerencja w to miejsce.
Usuńja tez mam taka nadzieje...
UsuńDeterminacją wykazałam się ogromną, wyciągając z błota (ziemi) po każym kroku moje eleganckie pantofelki. Kapliczka stoi w szczerym, zaoranym na jesień, polu, kilkadziesiąt metrów od utwardzonej drogi.
UsuńKapliczki w skansenach widzi dużo ludzi, wiec są żywe kulturowo. Jednocześnie (według mnie) są "martwe" religijnie.
UsuńIstnieje jeszcze jeden problem - kradzieży.
ogladam Twoje zdjecie i caraz bardziej mi sie podoba...musze tam kiedys dotrzec
UsuńKoniecznie.
UsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie.
Usuń