Niestety, na moich fotografiach niezbyt dużo widać. A obraz świetego Jana Nepomucena z Czemiernik jest bardzo ciekawy.
Obraz na południowej ścianie prezbiterium w kościele św. Stanisława - Św. Jan Nepomucen błogosławiący unię Polski i Litwy. Odrestaurowany został w 2009 r. [źródło, wyraźne fotografie obrazu]
W kościele św. Stanisława jest ołtarz nepomucki umieszczony na południowej ścianie prezbiterium, z ciekawym obrazem Jana N. Jan siedzi na obłokach i ruchem rąk zdaje się błogosławić dwóch siedzącym poniżej postaciom kobiecym w koronach. Symbolikę wyjaśniają tarcze herbowe Królestwa Polskiego i W.K. Litewskiego. Układ wzorowany jest na miedziorycie Pfeffera (? do weryfikacji), gdzie występują personifikacje Austrii i Czech, a przykład jego zastosowania to regencyjny obraz z kościoła św. Jadwigi w Radoszowych (gm. Pawłowiczki, pow. Kędzierzyn-Koźle) z około 1730 roku... Czemiernicki obraz to ślad politycznej koncepcji przeciwstawienia narodu słowiańskiego (Polska i Czechy) żywiołowi niemieckiemu szerzonej np. przez Stanisława Leszczyńskiego i jego środowisko, ale również przez Sobieskich, a zwłaszcza Fanfanika, czyli królewicza Jakuba. Wtedy to podjęto starania o patronat św. Jana Nepomucena nad Rzeczypospolitą, a najbardziej spektakularnym znakiem jest przechowywany w praskiej katedrze dar wotywny Leszczyńskich - wielka złota monstrancja z wizerunkiem JN... Natomiast Jakub Sobieski, fundator wielkiego posągu JN pod Jasną Górą (1726...), był właścicielem Czemiernik do roku 1719... [źródło, wyraźne fotografie obrazu]
Najstarsza wzmianka pisana o parafii Czemierniki znajduje się w spisach Świętopietrza pod datą 1325. W XVI wieku na okres przeszło 200 lat siedziba parafii związała się z rodem Firlejów.
Henryk Firlej był fundatorem nowego, murowanego kościoła w Czemiernikach. Najpierw doprowadził do rekoncyliacji odzyskanej drewnianej świątyni w 1596 roku. Powtórnego poświęcenia dokonał ks. Stanisław Warszewicki. Proboszczem został ks. Andrzej Pakoński wykształcony w Krakowie.
Wizytacja biskupa Bernarda Maciejowskiego dokonana w 1603 roku pozostawiła w protokole opis pierwotnego drewnianego kościoła p.w. św. Stanisława B.M. Miał to być obszerny drewniany budynek z dwoma oknami w nawie, trzema mniejszymi w chórze (prezbiterium) oraz jednym od zachodu ponad chórem muzycznym. Sufit z desek był malowany na biało. Pośrodku kościoła wizerunek Chrystusa ukrzyżowanego. Na wyposażenie ruchome składały się dwa konfesjonały, ławy oddzielne dla kobiet i mężczyzn, ambona bez daszku i cztery ołtarze. W Ołtarzu wielkim znajdowało się „pięknie wyrzeźbione” na kształt wieżyczki drewniane tabernakulum. Ołtarz wielki osadzono na drewnianych obszernych stopniach i otoczono u dołu drewnianą balustradą. Znajdowały się nim również dwa obrazy: św. Stanisława i Najświętszej Dziewicy oraz portatyl z relikwiami św. Zenona i towarzyszy. Dwa mniejsze ołtarze również posiadały obrazy o treści maryjnej, w trzecim w miejsce obrazu umieszczono cyborium. Chrzcielnica była również drewniana przykryta kopułą. Przed wielkim ołtarzem – wieczna lampka. Ogólne oświetlenie kościoła zapewniał zwisający z sufitu, bogato zdobiony kandelabr. Podłoga była ceglana. Dach pokryto gontem.
W tym samym roku 1603 biskup Bernard Maciejowki położył kamień węgielny pod nową murowaną świątynię, o czym można przeczytać na tablicy pamiątkowej umieszczonej nad drzwiami do północnej zakrystii. Budowa kościoła trwała kilkanaście lat. Konsekracja odbyła się 1-go października 1617 roku. Wtedy też został sporządzony akt erekcyjny nowego kościoła i przywróconej do istnienia Mansjonarii.
Kościół czemiernicki to budowla zorientowana, jednonawowa z parą kaplic i węższym półkoliście zakończonym prezbiterium. Fasada zachodnia ujęta w dwie wieże. Ściany zewnętrzne nieartykułowane ze skromną dekoracją rzeźbiarską wokół w portalach wejścia głównego i bocznych oraz na uskokowym szczycie zachodnim. Najciekawszym elementem wnętrza są sztukaterie sklepienne sygnowane inicjałami J.W. w gmerku umieszczczonym na łuku tęczowym od strony prezbiterium oraz z datą ukończenia prac dekoratorskich – 1614 rok. W inicjałach J.W. badacze rozpoznali muratora Jana Wolfa, muratora ordynacji Zamojskiej, mistrza sztukaterii w Uchaniach, Turobinie, lubelskiej kaplicy Firlejów w bazylice dominikańskiej oraz w kościele czemiernickim. Przypuszcza się, że był autorem także chóru muzycznego i zewnętrznej dekoracji rzeźbiarskiej głównego wejścia.
Z klęsk i zniszczeń kościół czemiernicki powracał do świetności w stanie niemal niezmienionym. Stąd też i obecną świątynię można uznać za wierną pamiątkę czasów wprowadzania uchwał Soboru trydenckiego w Polsce. Dekoracja zewnętrzna i wewnętrzna zachowała ówczesną estetykę. [źródło]
Niedaleko kościoła jest piękna przydrożna kapliczka.
Zanim osada stała się rolniczą wioską, była miastem. Z herbem nadanym przez Henryka Firleja. Na niebieskim polu, stojąca na półksiężycu Madonna w złotej koronie, w zielonej szacie i białym płaszczu. Takim znakiem herbowym pieczętuje sie dzisiaj cała gmina. [źródło]
Adnotacja:
- obraz świętego Jana Nepomucena w kościele pw. świętego Stanisława Biskupa Męczennika;
- lokalizacja: Czemierniki, gmina Czemierniki, powiat radzyński, województwo lubelskie;
- data wykonania fotografii: 10.06.2020 r.
Niezwykle podoba mi się to kolorowe kościelne sklepienie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie zdobione jest obramowanie okna z witrażami.
Madonna w kapliczce ma koronę, ale już kolory szat inne niż w herbie. Kapliczka bardzo okazała i o ozdobnej architekturze.
Kościół jest wyjątkowo bogato zdobiony. Kapliczka pewnie wielokrotnie malowana.
UsuńI kościół i kapliczka wymagają chyba gruntownego remontu.
OdpowiedzUsuń"W latach 1927 - 1932 kościół został odrestaurowany. Następny remont przeszedł po II wojnie światowej (1949 - 1958), później w 1965. W 1975/76 wymieniono pokrycie dachu na blachę. W latach 80. XX wieku wybudowano nową plebanię. Od końca lat 80. po początek XXI wieku kościół był sukcesywnie odnawiany. Ostatnie prace remontowe zakończyły się w 2012, na 400- lecie świątyni." [źródło: https://www.lubelskieklimaty.pl/atrakcje-turystyczne/koscioly-klasztory-kaplice/1062-czemierniki-kosciol-sw-stanislawa.html]
UsuńW 2017 roku był remont wnętrza.
Kapliczce, faktycznie, przydałaby się renowacja.