Kolejna rzeźba świętego Jana Nepomucena ma trochę groźny wyraz twarzy.
Niestety, lipy już nie ma, ale otoczenie kapliczki jest zadbane.
(...) kapliczka drewniana, z trzech stron oszalowana, czworoboczna. Wewnątrz rzeźba Jana N. zapewne z początku XIX wieku... Kapliczka pierwotnie stała nieco wyżej, pod lipą, dziś na tym miejscu jest krzyż. Podobno w czasie wojny ukrywano w kapliczce broń... [źródło]
Niestety, lipy już nie ma, ale otoczenie kapliczki jest zadbane.
Według Katalogu zabytków sztuki w Polsce, kapliczka z przełomu XIX/XX w., natomiast rzeźba starsza - z pocz. XIX w. Według ustnego przekazu mieszkańców, w czasie II wojny światowej w kapliczce ukrywano broń. [źródło]
"Gest" przytulenia dwóch gipsowych główek jest rozczulający.
Na tylnej ścianie kapliczki wisi zniszczony, ale bardzo ładny obraz Matki Boskiej.
Adnotacja:
- kapliczka świętego Jana Nepomucena;
- lokalizacja: Przypisówka, gmina Firlej, powiat lubartowski, województwo lubelskie;
- data wykonania fotografii: 20.07.2020 r.
No cóż rzeźba ciekawa, ale fatalnie odnawiana, a szkoda, bo te wszystkie warstwy farby zacierają jej rysy, a biały kolor twarzy nadaje jej trupi wygląd.
OdpowiedzUsuńKapliczka prosta, ale fajna, podoba mi się ten kolebkowy strop.
Też miałem takie skojarzenia, upioryczny Nepomucen-zombie :D
UsuńWiedziałam, Darku, że Twoje skojarzenia będą szły w tym kierunku:)
UsuńMario, taki strop to raczej rzadkość w tego typu budowlach.
UsuńKrzyz na nakryciu glowy, to tez chyba nieczesto? a te glowki sa zastanawiajace...
OdpowiedzUsuńNajczęściej na nakryciu głowy św. Jana Nepomucena jest pompon. A te główki to pewnie destrukty gipsowych rzeźb Matki Boskiej.
Usuń