Nie do końca wiadomo, rzeźba którego Jana stała w kapliczce. Brak jest dokumentacji fotograficznej, a także nie ma jakiegokolwiek opisu wyglądu świątka. Jednak Wisznice figurują w spisie nepomuki.pl, a ja dość często przejeżdżam przez miejscowość, stąd i u mnie znalazło się miejsce dla tej kapliczki.
W Wisznicach na rozdrożu ulicy Kościelnej i Zielonej, stoi niewielka, drewniana kapliczka. Została zbudowana prawdopodobnie na przełomie XIX/XX wieku przez państwa Lesiuków. Została fundowana z prośbą o zdrowe potomstwo, którego nie mogli się doczekać. Poświęcił ją ksiądz Bronisław Turski.
Prośba małżonków została wysłuchana, parę lat później doczekali się zdrowego syna, którego nazwali także Janem. Kapliczka była bardzo skromna i ładna. Zbudowana z desek prawdopodobnie sosnowych z małym ołtarzykiem, na którym stał Św. Jana (patron fundatora) wyrzeźbiony bardzo starannie z drewna dębowego.
W czasie drugiej wojny światowej kapliczka nie ucierpiała. Parę lat później skradziono figurę Świętego Jana z kapliczki. Aby obiekt nie ucierpiał na swojej świętości, jego miejsce zastąpiono figurką Matki Boskiej ofiarowaną przez mieszkańców Małgorzacina.
Lecz kapliczka po wojnie i wraz z upływem lat coraz bardziej ulegała zniszczeniu, co można było zauważyć gołym okiem. Mieszkańcy Wisznic pod nadzorem księdza Łuszczyńskiego postanowili wzmocnić fundament, odremontować i pomalować zabytek. Roboty murarskie wykonywał Pan Wawryniuk, stolarskie Pan Szubarczyk przy pomocy sąsiadów.
Po remoncie, przez długi czas, około dwudziestu lat, opiekowała się tą kapliczką rodzina Jaroszów. Obecnie opiekuje się nią rodzina Wojciechowskich. [źródło, pisownia oryginalna]
Adnotacja:
- kapliczka ponepomucka (?);
- lokalizacja: Wisznice, gmina Wisznice, powiat bialski, województwo lubelskie;
- data wykonania fotografii: 6.10.2019 r.
Widać, że rodzina Wojciechowskich dobrze opiekuje się kapliczką, ładne kwiatki wkoło niej rosną. Fajny krzyż ją zwieńcza.
OdpowiedzUsuńKapliczka wraz z otoczeniem bardzo zadbana.
UsuńCalkiem,calkiem, szkoda ze nie ma Nepomucena
OdpowiedzUsuńNo, żal...
UsuńNie, no weźcie. Przecież toto wygląda jak trochę większa buda dla psa!
OdpowiedzUsuń"Toto" to wcale nie jest toto, tylko kapliczka domkowa.
Usuń