Leszkowice

Kapliczkę łatwo znaleźć. Stoi niedaleko kościoła, z którym jest niejako "w konflikcie".



Kapliczka św. Jana Nepomucena wzniesiona została w XIX w. Drewniana o konstrukcji słupowej, daszek dwuspadowy, podbity gontem. Wewnątrz rzeźba ś›w. Jana Nepomucena późnobarokowa z drugiej połowy XVIII w. (Katalog Zabytków Sztuki w Polsce Tom VIII, Zeszyt 11, str. 22). Obecnie kapliczka murowana z lat 80- tych, odsunięta ok. 10 metrów na północ od miejsca pierwotnej (przy tym samym obejściu), otynkowana, dach czterospadowy, kryty blachą, na betonowej podmurówce, ogrodzona drewnianym płotkiem. [źródło]


Krata i duża kłódka ma chronić nie tyle przed złodziejami, co przed księdzem, który już raz zabrał figurę do kościoła (około 2005 roku), ale musiał oddać na Boże Ciało, by procesja nie zatrzymywała się przed pustą kapliczką. Rzeźba obcięta jest od dołu, przez co Nepomuk jest niższy. Z dwóch posadzonych przed kapliczką jarzębin roboty drogowe przetrwała tylko jedna...[źródło]






Kapliczka stała i nadal stroi na posesji państwa Bilendów przy drodze w kierunku Czemiernik. [źródło, obszerne informacje]

Adnotacja: 
  • kapliczka świętego Jana Nepomucena; 
  • lokalizacja: Leszkowice, gmina Ostrówek, powiat lubartowski, województwo lubelskie; 
  • data wykonania fotografii: 20.07.2020 r.

4 komentarze:

  1. Kapliczka mi się podoba, szczególnie daszek i łukowe zwieńczenie okna, niestety te kraty nie robią dobrego wrażenia.
    Rzeźba świętego zaś jest piękna i starannie odnowiona.
    Co do konfliktu o rzeźbę to bardzo przykre, że jako społeczeństwo często nie potrafimy się dogadywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W konflikty nie wnikam, ale krata faktycznie nie robi dobrego wrażenia.

      Usuń
  2. Rzeźba jedna z ładniejszych (a i kapliczka niebrzydka), tylko powinni dorobić Nepomukowi przy renowacji palmę, czy co tam trzymał w prawej dłoni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W lewej dłoni chyba był krzyż. Wskazuje na to adorujący wzrok świątka.

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)