Gościeńczyce

Przy bocznej drodze, na murze prywatnej posesji zawieszono kapliczkę w formie oprawionego w drewnianą ramę obrazu zwieńczonego prostym krzyżem. Współczesny, całkiem niezły obraz przedstawia popiersie Jana N. trzymającego palec na ustach i krzyż z palmą. Tabliczka przytwierdzona do ramy kryje jakąś historię: "W PODZIĘCE, RODZINA HANSENÓW / GOŚCIEŃCZYCE 2007" [źródło]

 


 




 

Adnotacja:

  • kapliczka z obrazem przedstawiającym świętego Jana Nepomucena;
  • lokalizacja: Gościeńczyce, ul. Brzozowa 64, gm. Grójec, powiat grójecki, województwo mazowieckie;
  • data wykonania fotografii: 25.09.2019 r.

14 komentarzy:

  1. Całkiem ładnie to wygląda.
    Ciekawe, w jakiej technice powstał ten obraz i na czym jest zrobiony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie bardzo ładnie to wygląda. Niezależnie od techniki wykonania i materiału, na którym obraz jest zrobiony. Poniżej trochę więcej :)

      Usuń
  2. Ooooo! Cudo! Ta rama i ten obraz!
    Obraz na szkle malowany, przypomina trochę ikonę ale i witraż. Pięknie wkomponował się w tą prostokątną białą ścianę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale te kontury są takie jakby wypukłe, więc to nie jest/nie może być tradycyjne malowanie na szkle.

      Usuń
    2. Przyjrzyj się brwiom świętego, po krawędziach widać że farba została nałożona od spodu malunku czyli tak jak maluje się na szkle. Wygląda to tak jakby wpierw naniesiono kontury ciemną bardzo gęstą farbą, a potem wypełniono kolorem, dlatego wspomniałam o witrażu.
      Po obejrzeniu zdjęć tak to widzę, więcej można by wydedukować oglądając oryginał.
      No i ja jestem laikiem, wiem miej więcej jak maluje się na szkle, ale sama na nim nie malowałam.
      W każdym razie technika malarska bardzo ciekawa i może być tajemnicą twórcy.

      Usuń
    3. Zupełnie się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że nie jest to typowa technika malowania na szkle, jaką znam choćby z obrazów Eweliny Pęksy z Zakopanego. https://kulturaludowa.pl/biografie/ewelina-peksowa-1923-2015/
      Technika malowania obrazów na szkle polega na malowaniu na wewnętrznej powierzchni szyby, stosując odwrócony cykl malowania.
      Obraz z Gościeńczyc bardziej mi przypomina witraże Stanisława Wyspiańskiego czy Józefa Mehoffera. https://barwyszkla.pl/historia-witrazy/

      Usuń
    4. Na podstawie twoich zdjęć wygląda mi to na technikę łączoną. Jednak najlepiej coś analizować badając oryginał, a oryginał widziałaś ty.
      Dzięki za linki.
      Ładnie się prezentuje na tej ścianie, a te delikatne polne kwiateczki dodają uroku.

      Usuń
    5. Niestety, nie przypatrzyłam się dokładnie, poza tym było to 5 lat temu. Na pewno obraz zabezpieczony jest szybą (widać odbicia). Bardzo ładnie się prezentuje, a kwiaty przymiotna białego dodają uroku ramie.

      Usuń
    6. Przymiotno białe ciekawe skąd taka nazwa, tak bardziej z przedmiotem się kojarzy niż z rośliną. Roślinka wdzięczna taka delikatna.

      Usuń
    7. Przymiotno białe czyli zimotrwał zwyczajny jest inwazyjnym chwastem. Ładne, ale nie jest mile widziane na polskich łąkach.

      Usuń
    8. przymiotno przywędrowało z Ameryki Północnej...ten śliczny dodatek dodał uroku obrazkowi...ciekawe, kto tak ozdobił kapliczusię, Wygląda na całkiem świeże.

      Usuń
    9. Dodatek w formie przymiotna ślicznie się wkomponował w ramę, a osobą zdobiącą kapliczki jest Grażyna, bardzo wrażliwa na estetykę, z ogromnym wyczuciem piękna.

      Usuń
  3. Mnie sie wydaje, że obraz był malowany po wewnętrznej stronie a nawet może po zewnętrznej a potem grubą kreską naniesiono czarną farbę by imitowała ołów. ma to przypominać w ten sposób witraż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy tak, czy też inaczej obraz został wykonany w bardzo ciekawy sposób. A efekty są godne pochylenia się.

      Usuń

Miło mi, że tu zaglądasz i zostawiasz ślad. Dziękuję:)