(...) nieistniejąca już domniemana figura Jana N. nad Tanwią, znana tylko z tekstu Oskara Kolberga, który przytacza umieszczony na niej napis: "Jak drogie senatorskie życie, - Pan wie,/ bo go uchował od bystrej rzeki – Tanwie./ A że Pan Pana od śmierci – wybawił,/ przeto Pan Panu figurę – postawił". Ten sam tekst łączony jest z figurą z Narola (...) i odnosi się do zdarzenia wyratowania hrabiego Antoniego Feliksa Łosia z nurtu Tanwi. Ta dwoistość może świadczyć o pomyłce, nie jest też wcale pewne, że figura ta przedstawiała Jana N. [źródło]
Księżpol warto odwiedzić nie tylko ze względu na nepomuckość miejsca (ewentualną). Widok na Tanew jest tu przepiękny.
Adnotacja:
- wzmianka na temat figury nepomuckiej;
- lokalizacja: Księżpol, gmina Księżpol, powiat biłgorajski, województwo lubelskie;
- data wykonania fotografii: 11.11.2023 r.
Wierszyk zgrabny, ale dlaczego Panu (Bogu) uratowany miałby stawiać figurę Nepomucena w podzięce? Jakiś Chrystus lepiej by tu pasował.
OdpowiedzUsuńŚwięty Jan Nepomucen jest patronem przepraw. Skoro udało się przeprawić na drugi brzeg rzeki, to w podzięce postawiono figurę świętego Jana.
UsuńOkolica godna wizyty...ładnie tam, uwaga Darka słuszna, chyba , że mowa jest o Panu Janie Nepomucenie, ale to nieprawdopodobne.
OdpowiedzUsuńTu jest mowa o Panu Bogu, panu senatorze (uratowanym z nurtów Tanwi i figurze - być może świętego Jana Nepomucena.
UsuńHmmmm wygląda na to że jesteśmy dzisiaj jednomyślni ;) Też mi się wydaje że z przypisaniem wierszyka do Nepomucena to jakaś niejasna sprawa.
OdpowiedzUsuńMasz rację ładnie nad Tanwią :)
Jasna, tylko trzeba wrócić do poprzedniego wpisu.
Usuń