(...) przy drodze po
prawej stronie wejścia do kościoła filialnego pw. Narodzenia Matki
Bożej stoi figura Jana N. z 1725 roku, kamienna, barokowa. Postument
prostopadłościenny, dwukondygnacyjny, uskokowy, z gzymsami i
metalową konstrukcją latarni umarłych. Na
nim kamienna figura św. Jana Nepomucena, z krzyżem na prawej
ręce, z aureolą z 5 gwiazdkami (bywa też przekrzywiona, z niepełną
ilością gwiazdek). Z tyłu cokołu, pod gzymsem,
inskrypcja A 1725 D. 12 N., co oznacza Roku Pańskiego 1725
dnia 12 listopada,
z przodu na
dolnej części cokołu słabo już widoczny napis: Bewahre deinen
Mund / O, Christ ! / Entehne (nicht) was heilig ist., czyli w
tłumaczeniu Strzeż swego języka, / O, Chrześcijaninie / nie hańb
tego co święte. Poniżej tej inskrypcji data renowacji - 1860... [źródło]
Mostowice
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ładny Nepomucen.
OdpowiedzUsuńMi też się podoba.
UsuńCiekawy Nepomucen, metalową konstrukcją latarni umarłych przy pomniku Nepomuka to chyba pierwszy raz pokazujesz?
OdpowiedzUsuńEch te wspomnienia ;) Nie nie, w Mostowicach nie byłam, ale nieopodal bo w Spalonej, uczyłam się przez tydzień jazdy na nartach, do domu wróciłam z nogą w gipsie!
Jeśli chodzi o latarnię, to widziałam kilka razy w różnej formie. Ostatnio pokazał się wpis o Częstochowie, przy jednej z figur jest metalowa krata na światło umarłych.
UsuńMiłe masz wspomnienia, z wyjątkiem tej nogi w gipsie.